Limanovia w kolejnym kluczowym spotkaniu II ligi przegrywa z outsajderem, tym razem Puszcza Niepołomice bez problemu ogrywa limanowską ekipę 5:1.
Szanse na utrzymanie drużyny sponsorowanej przez pana Zbigniewa Szubryta maleją z meczu na mecz. Na nic zdały się roszady, wymiana zawodników. Sytuacja jest bardzo gorąca i napięta.
Puszcza Niepołomice – Limanovia Szubryt 5-1 (2-1)
Puszcza Niepołomice: Staniszewski – Cichy (86′ – Furtak), Biernat, Napierała, Mikołajczyk – Zaremba (83′ – Łączek), Uwakwe, Gawęcki, Lampart (64′ – Maluga) – Gębalski (69′ – Nowak), Stepankov
Rezerwowi: Sobieszczyk, Nowak, Furtak, Kotwica, Łączek, Szewc, Maluga
Limanovia Limanowa: Mika – Derbich, Bierzało, Kulewicz, Majcher (74′ – Wolsztyński), Żołądż, Komar, Pribula (66′ – R. Wolsztyński), Atanasov, Teresenko (14′ – Skrzyniarz), Chmiest (66′ – Grunt)
Rezerwowi: Skrzyniak, Mysiak, Skiba, Piwowarczyk, Grunt, Wolszstyński, Wolsztyński
żółte kartki: Gębalski (PSZ)– Bierzało (LIM)
czerwone kartki: Mika 11’ (LIM), Derbich 17’ (LIM)
Sędziował: Konrad Aluszyk z Barlinka.
Bramki:
0-1 Pribula – 4’
1-1 Stepankov 15’ – (k)
2-1 Gębalski 20’ – (k)
3-1 Napierała – 75’
4-1 Stepankov – 82’
5-1 Nowak – 90’+2
Puszcza Niepołomice bez żadnych problemów pokonała Limanovię, która już na początku spotkania niespodziewanie objęła prowadzenie. W 4 minucie po składnej akcji Pribula umieścił piłkę w siatce. Jednak pozytywne pierwsze minuty nijak się mają do dalszej części spotkania. W 15 minucie sędzia dyktuje rzut karny dla Puszczy, bramkarz Mika otrzymuje czerwoną kartkę i opuszcza boisko jest 1:1. Chwilę później kolejny rzut karny i jest już 2:1 dla Niepołomic. Od tego momentu Limanovia broniła z całych sił swojej bramki, niestety energi wystarczyło do 75 minuty, bowiem w ostatnim kwadransie Puszcza Niepołomice rozłożyła limanowskich zawodników na łopatki kolejne zdobywając 3 bramki.
Sytuacja Limanovi jest nieciekawa i jeśli środowy mecz (zaległy) z Wisłą Puławy nie ułoży się po myśli limanowskich piłkarzy to powoli będzie można zapomnieć o 2 lidze…