Protest przewoźników, oświadczenie Burmistrza – kto ma rację?

Prostest przewoźników - paraliż miasta Limanowa

16 przewoźników nie zgadza się z postępowaniem burmistrza Władysława Biedy i „żądają od niego wykonywania swoich obowiązków zgodnie z prawem” – takie słowa padają w Biuletynie Protestacyjnym Przewoźników Osobowych w Limanowej – numer 1. Biuletyn możecie przeczytać na portalu Limanowa.in (link na końcu wpisu).

Jeśli miałbym komuś w skrócie opowiedzieć o co tym razem chodzi, to ująłbym to tak:

16 przewoźników zamierza protestować przeciwko nieprzestrzeganiu prawa przez Burmistrza Władysława Biedę, który chce „zmusić” przewoźników by ci odjeżdżali z nielubianego Dworca PKS w Limanowej. Co więcej sam dworzec nie nadaje się na jeden zbiorczy dworzec wszystkich przewoźników, ponieważ „w godzinach szczytowych ilość kursów jest dwukrotnie wyższa niż jego możliwości przepustowe”. Mało tego, Burmistrz chce zlikwidować niektóre przystanki, by uniemożliwić przedłużenie aktualnych zezwoleń. Działanie te godzą w interes przewoźników oraz mają na celu wyeliminowanie ich z rynku. Ponadto 16-tu przewoźników w biuletynie wcale nie ukrywa swej opinii, że Burmistrz faworyzuje spółkę Pasyk & Gawron – właścicieli Dworca PKS. W najlepsze trwa wojna o jeden wspólny dworzec.

W odpowiedzi na biuletyn swoje oświadczenie wydał Władysław Bieda, w którym z przykrością stwierdza, że w takiej sytuacji jest zmuszony do podjęcia „czynności które spowodują aby przewoźnicy zaczęli przestrzegać prawo”.

Jest dla mnie rzeczą zaskakującą, że przewoźnicy, którzy powinni ułatwiać ludziom życie poprzez organizowanie transportu zbiorowego nie dosyć, że nie chcą zorganizowania jednego dworca autobusowego z którego podróżni mogliby odjeżdżać we wszystkich kierunkach, to jeszcze chcą sparaliżować miasto w poniedziałek rano od godziny 7. do 9. gdy ruch jest największy.

źródło: Limanowa.in

PROTEST: 16 przewoźników w poniedziałek rano zablokuje całe miasto. Między godziną 7:00 a  9:00 kilkadziesiąt busów wjedzie na limanowski rynek i będą jeździć po rondzie, ulicy Józefa Marka oraz rondzie „pod Sądem”. Policja z samego rana przygotuje objazdy by umożliwić kierowcom w miarę swobodny przejazd przez miasto.

To by było na tyle, jeśli chodzi o fakty. Teraz ja pokuszę się o komentarz.

Mam kilka uwag/pytań do Przewoźników:

1. Na jakiej podstawie twierdzicie, że przepustowość Dworca PKS w godzinach szczytu jest niewystarczająca? Jakoś dziwnie poprzedni niewielki plac na ulicy Targowej Wam wystarczył. Teraz mielibyście o wiele większy plac. Tylko, że musielibyście go dzielić z innym przewoźnikami. Może tutaj tkwi problem?

2. Po wprowadzeniu jednego dworca spółka Pasyk & Gawron występowałaby w roli przełożonego, czy zauważył ktoś większą niedorzeczność? Wynajmującym nieruchomość przy ulicy Targowej jest miasto Limanowa i to ono wyłącznie będzie jak to określili przewoźnicy ich „przełożonym”.

3. Miasto Limanowa rzekomo faworyzuje spółkę Pasyk & Gawron. A jakby nie patrzeć na sprawę to spółkę obowiązują takie same stawki za korzystanie z dworca jak innych przewoźników i nie posiadają oni żadnych przywilejów. W myśl zawartej umowy dzierżawy zarządcą nieruchomości jest miasto Limanowa i to ono dyktuje warunki korzystania z dworca przy ulicy Targowej.

4. Proszę o wykaz tych 16-tu przewoźników, którzy podpisali się pod biuletynem. Coś mi się nie chcę w to wierzyć, może pod biuletynem podpisał się MAXBUS i kilka pomniejszych właścicieli busów i robią ludziom pranie mózgu.

5. Jakąż to konkurencją jest dla was spółka Pasyk & Gawron, który posiada raptem parę busów?

Idea jednego, wspólnego dworca jest nie tyle słuszna co konieczna. Z pewnością zostałaby szybko zrealizowana gdyby nie to, że jej pomysłodawcą jest Burmistrz Miasta. 16-tu przewoźników zarzuca Burmistrzowi likwidowanie konkurencji, a czy oddzielne „dworce” rozsiane po całym mieście jak grzyby po deszczu nie są likwidowaniem konkurencji? Jeden dworzec, to większa konkurencja, to różnorodność, dbałość o jakość, o pasażera. Przychodzę na Dworzec PKS i chcę jechać do Nowego Sącza, widzę 3 busy wybieram najlepszy i nie jestem skazany na nierzadko zdezelowany i dopchany do granic możliwości bus jednego przewoźnika.

Kto chce ograniczyć konkurencję? Kto chce podwyższać ceny biletów? Kto chce kogo wyeliminować z rynku? Kto przeładowuje busy? Właśnie, no kto?

Czy ktoś w biuletynie mówił o dobru pasażera? No proszę Was, nie rozśmieszajcie mnie. Zależy wam wyłącznie na własnym interesie, a dobro pasażera macie głęboko w … Już kilka razy miałem taką sytuację na ulicy Targowej, kiedy to ludzie całkowicie zagubieni pytali o busy do Krakowa lub Nowego Sącza, „no przecież stąd niedawno odjeżdżały…”, „a gdzie to jest ta cała ulica Zygmunta Augusta?” itd. Oczywiście, że Burmistrz ma rację. Czy nie o to chodzi w komunikacji zbiorowej by z jednego miejsca móc jechać w różnych kierunkach? Takiego bajzlu i partyzantki jaka jest w Limanowej to nie ma chyba w żadnym innym mieście.

Wedle prawa to Burmistrz ustala przystanki, dworce itd. Dlatego te negocjacje są zbędne, 16-tu przewoźników będzie narzucać miastu i pasażerom swoje „widzi mi się”? Wyznaczyłbym jeden wspólny dworzec i komu to nie pasuje wystąpiłbym o cofnięcie koncesji. Na ich miejsce pojawią się nowi, może profesjonalni i konkretni przewoźnicy.

A jeśli chodzi o poniedziałkowy strajk, Panie Burmistrzu proszę zaprosić Inspekcję Transportu Drogowego na 6.50 do Limanowej. Wtedy z pewnością żadnego protestu nie będzie, żaden bus nie wyjedzie na miasto.

Panie Burmistrzu tak trzymać, może w końcu uda się uporządkować ten bałagan.

Biuletyn Protestacyjny Przewoźników Osobowych w Limanowej

Umowa Dzierżawy Dworca PKS Pasyk & Gawron z  Miastem Limanowa

Plakat informacyjny Urzędu Miasta Limanowa w związku z protestem przewoźników

Chcesz być na bieżąco? Otrzymywać powiadomienia o promocjach, rabatach i nowościach w KLI24.PL na skrzynkę pocztową?

Realizacja: Net-Factory